Paratetyda – nasze morze

Na początku był otoczony oceanem superkontynent Pangea, którego zatokę stanowił praocean Tetydy. Pangea rozpadła się na dwie części, a te na kolejne. Platformy powstałe z rozpadu dryfowały zderzając się ze sobą i wypiętrzając góry w miejscach zderzeń. Trwało to miliony lat aż utworzyło się 7 obecnych kontynentów.

Na styku zderzenia dwóch płyt tektonicznych w miocenie (około 23 mln lat temu) zaczynają wypiętrzać się Karpaty. Pod naciskiem górotworu z południa ulega ugięciu brzeg platformy północnej tworząc tzw. zapadlisko przedkarpackie do którego wlewają się wody Oceanu Tetydy. Wypiętrzające się nadal Karpaty odcinają połączenie z oceanem i tak powstaje śródlądowe morze – Paratetyda.

Paratetyda była morzem ciepłym i zasobnym co sprzyjało rozwojowi flory i fauny, lecz była zarazem dziwnym morzem, bo gdyby w jej wody zarzucić sieć, to zamiast ryb znaleźlibyśmy w niej mnóstwo wijących się, dziwacznych bezkręgowych stworzeń.

Morze nie miało połączenia z oceanem i tworzyło tzw. basen sedymentacyjny. Jego wody wypłukiwały zawarte w ziemi różne substancje, które na skutek parowania i grawitacji opadały na dno tworząc złoża i tak powstały m.in. złoża gipsu w Dolinie Nidy, siarki w Tarnobrzegu i Swoszowicach [1], czy soli w Wieliczce i Bochni – bogactwo tej ziemi!

Paratetyda istniała około 15 milionów lat i pod koniec miocenu na skutek ponownych wypiętrzeń, zamulenia i odparowania zanikła (według najnowszej teorii pod koniec pliocenu około 3 mln lat temu), pozostały po niej jednakże ślady w ukształtowaniu terenu, oraz Morze Czarne i Kaspijskie, i nieistniejące już dziś Jezioro Aralskie.

Osady po mioceński morzu (na tym terenie głównie w postaci iłów) znajdują się głęboko pod ziemią i trudno do nich dotrzeć, lecz nasza Raba robi czasami psikusy i odsłania je – tak też było w tym przypadku i sfotografowane ekofakty związane z Paratetydą zostały pozyskane głównie z koryta tej rzeki.

Tak więc Szanowni Państwo (chociaż brzmi to niewiarygodnie) żyjemy na dnie mioceńskiego morza.

Janusz Czerwiński

Konsultacja paleontologiczna – Witold Szczygieł

 

[1] – W Swoszowicach od XVw. do 1886r. pozyskiwano siarkę metodą górniczą. Swoszowicką siarkę wykorzystywano głównie do produkcji prochu i można powiedzieć, że miała swój udział w większości bitew w tej części Europy. Obecnie wody siarczkowe złoża wykorzystywane są leczniczo w Uzdrowisku Swoszowice.

GALERIA ZDJĘĆ

Loading